Cześć Kochani,
dzisiaj szybki obiad, bo mamy wreszcie piękną pogodę i
wybieramy się na spacer, żeby trochę powygrzewać się w słońcu. :) A na
obiad zapiekanka, ale nie taka tłusta i wysokokaloryczna. Zapiekanka z chudą szynką, selerem naciowym i twarożkiem (który zastępuje sos beszamelowy),
posypana odrobiną tartej mozzarelli i zapieczona na złoty kolor. Jedna
porcja tego dania ma tylko 188 kalorii. Dodajemy zapiekankę do akcji Kudłaci
kucharze na diecie, bo tak jak oni uważamy, że można jeść zdrowo nie
rezygnując z ulubionych potraw. O ich książce możecie poczytać tutaj. Zatem zabieramy się za jedzenie i
życzymy słonecznej niedzieli.
Składniki dla 4 osób:
4 łodygi selera naciowego
12 cienkich plasterków chudej wędliny (drobiowa, szynka konserwowa)
pęczek dymki
sól, pieprz
175g twarożku z ziołami
6 łyżek jogurtu naturalnego
4 łyżki tartej mozzarelli
4 łodygi selera naciowego
12 cienkich plasterków chudej wędliny (drobiowa, szynka konserwowa)
pęczek dymki
sól, pieprz
175g twarożku z ziołami
6 łyżek jogurtu naturalnego
4 łyżki tartej mozzarelli
Przygotowanie:
1.
Selera naciowego umyj, usuń stwardniałe włókna i każdą łodygę podziel
na 3 części. W każdy plasterek wędliny zawiń kawałek selera. Układaj
roladki na blasze.
2. Dymki pokrój i posyp nimi roladki. Dopraw całość solą i pieprzem. Możesz też posypać ulubionymi ziołami, np. oregano.
3. Twarożek wymieszaj z jogurtem naturalnym, dopraw do smaku i polej roladki. Wierch posyp startą mozzarellą. Wstaw zapiekankę do piekarnika nagrzanego do temperatury 180˚C i piecz 20-25 min, aż ser się zarumieni i powstanie chrupiąca skórka. Jeśli masz możliwość, ustaw piekarnik na opcję grill, wtedy zapiekaj danie ok 15 min.
Nasze oceny: Basia: Jest to jedna z moich ulubionych wersji odchudzonych zapiekanek. Możecie dodać do niej jeszcze pieczarki, a selera zastąpić na przykład papryką. Moja ocena: 9/10.
Julka: Fajny pomysł na lżejszą wersję zapiekanki. Nie jestem miłośniczką selera naciowego, ale tutaj mi nawet smakował. Moja ocena: 8/10.
2. Dymki pokrój i posyp nimi roladki. Dopraw całość solą i pieprzem. Możesz też posypać ulubionymi ziołami, np. oregano.
3. Twarożek wymieszaj z jogurtem naturalnym, dopraw do smaku i polej roladki. Wierch posyp startą mozzarellą. Wstaw zapiekankę do piekarnika nagrzanego do temperatury 180˚C i piecz 20-25 min, aż ser się zarumieni i powstanie chrupiąca skórka. Jeśli masz możliwość, ustaw piekarnik na opcję grill, wtedy zapiekaj danie ok 15 min.
Nasze oceny: Basia: Jest to jedna z moich ulubionych wersji odchudzonych zapiekanek. Możecie dodać do niej jeszcze pieczarki, a selera zastąpić na przykład papryką. Moja ocena: 9/10.
Julka: Fajny pomysł na lżejszą wersję zapiekanki. Nie jestem miłośniczką selera naciowego, ale tutaj mi nawet smakował. Moja ocena: 8/10.
wygląda to bardzo apetycznie, a ja kocham seler naciowy mmm
OdpowiedzUsuńcieszymy się, bo nie każdy lubi selera naciowego, ale trzeba próbować, bo jest naprawdę pyszny :)
UsuńWytrawne zapiekanki to super pomysł na obiad :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie dobre rozwiązania :) rewelacyjny przepis! :)
OdpowiedzUsuńfajny pomysł:)
OdpowiedzUsuńJaka miła propozycja obiadowa, szczególnie dla takiego fana zapiekanek, jak ja :)
OdpowiedzUsuńmy też uwielbiamy zapiekanki :)
UsuńŁadnie podana zapiekanka tak oryginalnie.
OdpowiedzUsuńbardzo apetyczny obiad!
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie :) ! Smakowita :) !
OdpowiedzUsuńWymieniłabym seler np na pora (bo niestety nie przepadam za selerem) i byłaby idealna kolacyjka, bo właśnie siedzę taka głodna ;P
OdpowiedzUsuńteż myślałyśmy o porze :) taka wersja też będzie pycha :)
UsuńMniam, mniam - pyszna propozycja! :)
OdpowiedzUsuńMniam, wygląda bardzo smacznie :D
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie! Fajnie, że wersja fit ;)
OdpowiedzUsuńPyszności! :P
OdpowiedzUsuńO mamo, ale bym pojadła takiej zapiekaneczki! :)
OdpowiedzUsuńCiekawe połączenie :-)
OdpowiedzUsuńJulkowa Basiu i Basiowa Julko , zapiekanka zasługuje na Nobla, bardzo pomysłowo ułożone ingrediencje, fajnie się dzięki temu przenikają smaki.
OdpowiedzUsuńDla mnie bomba!
Zmieńcie sobie kolor linków , bo jest niemal taki sam jak tekst w poście trudno skorzystać , wyróżnić trzeba , bo " tutaj" nie będzie tutaj...Pozdrawiam i przepraszam ,że się wymądrzam, chcę, żeby było czytelnie nie tylko dla mnie.
Dziękujemy serdecznie:) każdy komentarz i wszelkie rady są dla nas bardzo cenne:) i na pewno nie jest to wymądrzanie ;)
UsuńNooo smakowicie!!!
OdpowiedzUsuńPodobna do zapiekanej cykorii w szynce po belgijsku, tyle, że tam jest baaaardzo kalorycznie. Ciekawe danie :)
OdpowiedzUsuńsmacznie tu u Was ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawia,
Aż chce się sięgnąć po jedną:)
OdpowiedzUsuńale super podane! :)
OdpowiedzUsuńDla mnie bomba ;)
Wasza zapiekanka wygląda ślicznie! Ja też jestem tego zdania, że można jeść bez wyrzeczeń lżejsze wersje naszych ulubionych potraw. Namiętnie zamieniam tradycyjny ser na ser Ceko Piórko, który ma tylko 3 % tłuszczu- do zapiekanek idealny, tylko uwaga, trzeba szybko jeść na świeżo, bo potem mocno twardnieje (po prostu nie ma tłuszczu). Choć muszę przyznać, że będąc w końcówce ciąży mam ochotę dosłownie na wszystko i nie robię sobie żadnych ograniczeń....:P
OdpowiedzUsuń